Terminal LNG w Gdańsku: Są umowy na połączenie lądowe

Zapotrzebowanie na gaz ziemny w Polsce od lat niemal cały czas rośnie. Choć jego konsumpcja w przypadku gospodarstw domowych pozostaje na relatywnie stabilnym poziomie, zaś będący kluczowym odbiorcą “błękitnego paliwa” przemysł chemiczny w ostatnich latach w Polsce podupada, dynamicznie rozwija się energetyka gazowa. Oczekuje się, że jej rozwój w najbliższych latach wyraźnie przyspieszy wraz z przyspieszeniem procesu transformacji energetycznej. Coraz wyższy udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym wymaga bowiem wysoce dyspozycyjnych mocy rezerwowych.

Budowa bloków gazowo-parowych jawi się dziś jako jedyne efektywne rozwiązanie tego problemu. Magazyny energii elektryczne oparte o ogniwa litowo-jonowe trudno uznać za rozwiązanie dojrzałe technologicznie i efektywne kosztowo, zaś budowa elektrowni szczytowo-pompowych jest czasochłonna i kosztowna. Uruchomienie kolejnych elektrowni gazowych w Polsce spowoduje znaczący wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny. Istniejąca infrastruktura umożliwia wprawdzie pokrycie obecnego zapotrzebowania na ten surowiec z nawiązką bez importu z Federacji Rosyjskiej, jednak zaniechanie jej dalszej rozbudowy stwarzałaby duże ryzyko dla zabezpieczenia dostaw w kolejnych latach.

Dlatego Gaz-System, należąca w 100% do Skarbu Państwa spółka zarządzająca siecią gazociągów przesyłowych i terminalem LNG w Świnoujściu, jeszcze w tej dekadzie uruchomi drugi terminal LNG w postaci jednostki FSRU, czyli tzw. pływającego gazoportu, która będzie cumować na specjalnym stanowisku w Zatoce Gdańskiej w odległości 3 kilometrów od wybrzeża w Gdańsku. Przypomnijmy, że Gaz-System wybrał już podmiot, który wyczarteruje jednostkę FSRU – będzie to japoński armator Mitsui O.S.K. Lines. Dziś natomiast spółka zawarła trzy umowy z podmiotami, które wybudują trzy odcinki gazociągów lądowych, zapewniających połączenie nowego terminala LNG z systemem przesyłowym.

Pierwszy odcinek, liczący ok. 34 kilometrów długości, zostanie poprowadzony od suchego spawu (czyli pierwszego połączenia spawanego na lądzie po wyjściu z mikrotunelu) w Gdańsku do stacji pomiarowej w Kolniku. Za jego budowę odpowiadać będzie PORR. Kolejny odcinek, który będzie liczył ok. 88 kilometrów długości, połączy Kolnik i Gardeję. Wybuduje go Stalprofil. Z kolei za budowę 128-kilometrowego połączenia w relacji Gardeja – Gustorzyn odpowiadać będzie konsorcjum Romgos Engineering i Romgos Gwiazdowscy. Łączna wartość zawartych umów opiewa na 954 mln zł. Zakończenie realizacji robót budowlanych przewiduje się w grudniu 2026 roku.

– Postępowania przetargowe na wybór wykonawców prac budowlanych dla lądowych komponentów Programu FSRU zakończyliśmy półtora miesiąca przed planowanym terminem.  W tym roku począwszy od kwietnia podpisaliśmy łącznie 28 umów z dostawcami materiałów, usług i prac budowlanych. Było to możliwe dzięki ogromnej determinacji i zaangażowaniu naszych pracowników, którym bardzo dziękuję. Mając wszystkie pozwolenia administracyjne i komplet wykonawców możemy przystępować do prac w terenie – komentuje cytowany w komunikacie prasowym Sławomir Hinc, prezes zarządu Gaz-Systemu.